wtorek, 11 lutego 2014

PEP-co... ?

Byłam w pepco w konkretnym celu. Oczywiście nie udało mi się go zrealizować, więc na pocieszenie kupiłam sobie bransoletki dwie. Szkaradne. Ale z ładnych koralików, piątak za sztukencję, więc wzięłam dwa kolory, błękitny i koralowy. Recykling, ludzie!














peace!
M.

P.S. przygarnę niepotrzebne już nikomu stare bransoletki, korale itp. do przerobienia, odświeżenia, na nowo polubienia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz