Byłam w pepco w konkretnym celu. Oczywiście nie udało mi się go zrealizować, więc na pocieszenie kupiłam sobie bransoletki dwie. Szkaradne. Ale z ładnych koralików, piątak za sztukencję, więc wzięłam dwa kolory, błękitny i koralowy. Recykling, ludzie!
peace!
M.
P.S. przygarnę niepotrzebne już nikomu stare bransoletki, korale itp. do przerobienia, odświeżenia, na nowo polubienia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz