no troszkę z takim poślizgiem maleńkim, ale jestem z nowościami.
jakość zdjęć pominę dyplomatycznym milczeniem. to nie był mój najlepszy dzień. ich ilość również. bo przecież internet gryzie, jak się chce je dodawać na bieżąco...
peace!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz